W niezbadanych zakamarkach Internetu można znaleźć rozmaite rzekomo stuprocentowe sposoby na oszukanie alkomatu. Oczywiście jest to działanie ryzykowne i niezgodne z prawem. Pomijając niebezpieczeństwo łączące się z tego typu zachowaniem, warto zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście możliwe jest oszukanie alkomatu. O tym właśnie będzie opowiadał dzisiejszy artykuł.

Egzotyka z forów internetowych

W sieci opisane jest wiele sposobów, niektóre z nich są dość tradycyjne, jak żucie gumy lub płukanie ust płynem. Oszukać alkomat można podobno, umieszczając monetę pod językiem lub pijąc ocet. Także dmuchanie w alkomat w specjalny sposób ma zmienić wynik pomiaru. Jest to oczywiście nieskuteczne. Takie zachowanie spowoduje brak odczytu, a policjant poprosi kierowcę o kolejne badanie, lub zaproponuje badanie krwi. Co ciekawe niektóre z tych sposobów mogą wpłynąć na zawyżenie wyniku pomiaru. Wiele rodzajów płynów do ust zawiera alkohol, picie octu źle wpływa na organizm człowieka, a wkładanie czegokolwiek pod język także może być niebezpieczne.

Strata czasu i pieniędzy

Wszystkie sposoby na oszukanie alkomatu mają jedną cechę wspólną. Niestety są nieskuteczne, ponieważ współczesne urządzenia wyposażone są w czułe sensory elektrochemiczne. Badają one poziom alkoholu w wydychanym powietrzu. Dlatego też picie kawy, żucie gumy miętowej czy płukanie ust octem zwyczajnie nie zadziała. Alkohol z żołądka przedostaje się do krwiobiegu, potem wraz z krwią do płuc. Każdy wydech człowieka będącego pod wpływem alkoholu zawiera jego cząsteczki i nie jest możliwe ich usunięcie lub zamaskowanie. Jedyne co można zamaskować to oddech, jednak nawet bardzo świeży miętowy oddech nadal będzie zawierał alkohol.

Lepiej pilnować niż oszukiwać

Biorąc to wszystko pod uwagę, można wyciągnąć tylko jeden wniosek – jeżeli piłeś alkohol, pod żadnym pozorem nie wsiadaj za kierownicę. Lepiej poproś znajomego o podwiezienie lub wezwij taksówkę. Nawet bowiem najmniejsza ilość alkoholu w ludzkim organizmie może wpłynąć na szybkość reakcji i postrzeganie otoczenia. Prowadzenie pojazdu w takim stanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także niebezpieczne, także dla osoby kierującej.

Pragnąc mieć pewność co do naszego stanu, warto zaopatrzyć się we własny alkomat i zawsze mieć go przy sobie. Na rynku dostępnych jest wiele modeli w zróżnicowanej cenie, dzięki czemu możliwe jest dobranie urządzenia do naszych potrzeb. Niewielki, poręczny alkomat z łatwością zmieści się w schowku w samochodzie, plecaku czy też w damskiej torebce. Alkomaty nie są drogie, a ich praktyczne zastosowanie jest nie do przecenienia. Mogą nie tylko uratować kierowcę przed mandatem, ale przed skrzywdzeniem siebie lub kogoś innego.

Spotkanie ze znajomymi, impreza czy wspólne oglądanie meczu – te i podobne wydarzenia często wiążą się z piciem niskoprocentowych trunków. Kierowcy w takich sytuacjach niejednokrotnie zastanawiają się, po jakim czasie od spożycia alkoholu mogą bezpiecznie wsiąść za kółko. Często stanowi to spory dylemat, zwłaszcza, że Polska należy do krajów o restrykcyjnych przepisach określających dopuszczalne normy alkoholu we krwi kierowcy (0,2‰). Istnieje również sporo mitów dotyczących szybkości trzeźwienia, warto więc, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, przyjrzeć się tej kwestii dokładnie.

Ile się trzeźwieje po piwach?

O ile wypicie wysokoprocentowych trunków jest zapisane w świadomości ludzi, jako sytuacja w której rzeczywiście trzeba dać swojemu organizmowi odpowiednio dużo czasu na spalenie alkoholu, tak na przykład wypicie piwa często traktowane jest mało poważnie. To błąd – świadczą o tym statystyki – wskazują one, że dużą grupę kierowców mających problemy prawne związane z jazdą pod wpływem, stanowią ludzie, którzy tylko nieznacznie przekroczyli dopuszczalny limit i deklarują, że jechali np. po 2 piwach.

Na szybkość trzeźwienia ma wpływ wiele czynników – jest to między innymi zawartość procentowa alkoholu w wypitym piwie (trzeba pamiętać, że różnice pomiędzy poszczególnymi piwami mogą być w tej kwestii bardzo znaczące), wzrost i waga, wiek, płeć. Znaczenie ma również to, czy alkohol był spożywany na pusty lub wypełniony żołądek (jedzenie spowalnia wchłanianie alkoholu), a także okoliczności – pogoda, szybkość picia, stopień zmęczenia oraz stan zdrowia pijącego. Trzeba wziąć pod uwagę, że to sprawa mocno indywidualna – dwie osoby o takich samych wymiarach, wieku i płci, pijące taki sam alkohol mogą metabolizować go w znacząco innym tempie – standardowo jest to około 0,1 do 0,2 promila na godzinę.

Jak szybko wytrzeźwiejesz po 4 piwach?

W związku z tym, że istnieje tyle zmiennych, a każdy organizm jest inny, nie jest możliwe dokładne określenie czasu potrzebnego do wytrzeźwienia. Trzeba założyć, że będzie to przynajmniej kilka godzin (3-5h), jednak w wielu przypadkach potrwa to znacznie dłużej. Należy również brać pod uwagę, że wrażenie trzeźwości często nie ma nic wspólnego z faktyczną ilością alkoholu we krwi. Jedynie alkomat może dać pewność co do faktycznego stanu kierowcy. Musi to być wyprodukowany przez dobrą firmę i regularnie kalibrowany alkomat (sensory w które wyposażony jest alkomat ulegają zużyciu po pewnym czasie). W ten sposób kierowca może obiektywnie ocenić, czy jest gotowy do drogi.

Podczas prowadzenia pracy w firmie, zawsze warto mieć pod ręką dobry alkomat i od czasu do czasu skontrolować stan trzeźwości swojego personelu. Przy niektórych zawodach wymóg trzeźwości jest oczywisty, pomimo tego, mogą się zdarzyć przypadki nierozważnego działania pracowników. Organizowane sporadycznie testy na zawartość etanolu, lub badania dla osób podejrzanych o nietrzeźwość pozwolą nie tylko uchronić takie osoby przed ewentualnymi zagrożeniami. Badanie alkomatem w pracy pozwala zadbać o odpowiednią dyscyplinę w zakładzie. Warto jednak do tego typu pomiarów dobrać wydajne i skuteczne alkomaty.

Jakie cechy powinny posiadać alkomaty?

Przede wszystkim muszą to być urządzenia bardzo dokładne. Sprzęt z elektrochemicznym sensorem może z bardzo dużą dokładnością prezentować wyniki pomiarowe, tego typu produkty z pewnością pomogą bardzo dokładnie ocenić zawartość alkoholu we krwi. Warto również, by urządzenia odznaczały się powtarzalnością pomiarów, co wskazuje pośrednio na ich dokładność. Alkomaty przeznaczone dla firm i służb mundurowych mają również możliwość zapisu pomiarów, a także wprowadzenia dodatkowych informacji takich jak dane personalne osoby, której dokonywany został pomiar. Warto również przy doborze alkomatu zwrócić uwagę na czas przeprowadzenia pomiaru. Większa dokładność odczytu może wiązać się z wydłużonym czasem oczekiwania na wynik, w zależności więc od określonego efektu badania należy dobrać odpowiednie urządzenia do firmy.

Ile alkoholu można mieć w pracy?

Dopuszczalna ilość alkoholu we krwi wymagana podczas prowadzenia pojazdu w naszym kraju wynosi 0,2 promila. W przypadku wykonywania pracy, zalecana jest oczywiście stuprocentowa trzeźwość, niewielkie odchylenia od poziomu zerowego jednak nie powinny stanowić problemów jeśli chodzi o realizację czynności zawodowych. Wszystko zależy jednak od charakteru pracy. W przypadku realizacji robót budowlanych, prac wiertniczych czy obsługi maszyn fabrycznych, gdzie wskazane jest zachowanie najwyższej uwagi i kontroli procesu, nawet niewielka ilość alkoholu może powodować konieczność opuszczenia stanowiska. Zdrowie pracownika jest najważniejsze, a zawartość etanolu może skutecznie obniżać jego czas reakcji. Dopuszczalna ilość alkoholu we krwi jest zatem w środowisku pracy bardzo istotna.

Alkomaty mogą się zużyć?

W przypadku stosowania tanich alkomatów, bardzo często dochodzi do uszkodzeń sprzętu, przez co mogą one działać mniej wydajnie i fałszować badanie alkomatem w pracy. Systemy z elektrochemicznym sensorem mogą jednak po czasowym zużyciu być ponownie wykorzystane po procesie regeneracji. Realizowana przez producentów kalibracja alkomatu polega na przywróceniu delikatnemu czujnikowi alkomatu pierwotnych właściwości oraz jego kalibrację z wykorzystaniem określonych wzorców zawartości etanolu na prawidłowe wskazania wyników.

By prawidłowo ocenić trzeźwość za pomocą alkomatu potrzeba odpowiedniego sprzętu oraz… kalibracji. Bardzo czułe systemy kontroli etanolu w wydychanym powietrzu również mogą z czasem się rozregulować. W przypadku większości systemów alkomatowych, problem ten można jednak skutecznie rozwiązać stosując odpowiednie metody kalibracji. Na czym ten proces polega? Dowiemy się za chwilę…

Kalibracja, to znaczy co?

Najprościej mówiąc słowo to oznacza odpowiednie ustawienie urządzenia tak, aby wskazywało miarodajne i rzeczywiste wyniki pomiarów. W przypadku długotrwałego używania sprzętu system badawczy może ulec rozregulowaniu i wskazywać wyniki mniej lub bardziej odbiegające od rzeczywistych. Proces ten można jednak odwrócić i znów przywrócić urządzenie do pierwotnej sprawności.

Kiedy muszę kalibrować alkomaty?

Tutaj trzeba uwzględnić kilka czynników. Kalibracja alkomatu związana jest z datą zakupu urządzenia, bowiem z biegiem czasu i systematycznego wykorzystania sprzętu jego wydajność również może znacznie się obniżyć. W przypadku alkomatów z sensorami półprzewodnikowymi zachęca się do przeprowadzenia kalibracji co pół roku lub 200 przeprowadzonych pomiarów. Alkomaty z sensorami elektrochemicznymi mają nieco lepszą żywotność, w ich przypadku wystarczy coroczna kalibracja lub ponowne ustawianie parametrów pomiarów po przeprowadzeniu 500 testów.

Dlaczego alkomat może się rozkalibrować?

Za pracę urządzenia odpowiada sensor elektrochemiczny lub półprzewodnikowy. Jest to urządzenie, które z biegiem czasu naturalnie się zużywa i może już nie spełniać odpowiednio swojej funkcji. Kalibracja alkomatów jest więc niezbędna po to, aby przedłużyć działanie urządzenia i polepszyć wiarygodność pomiarów. Brak takiego cyklicznego zabiegu może spowodować nie tylko błędne wskazania poziomu alkoholu, lecz również uszkodzenie sensora.

Jak przeprowadza się kalibrację alkomatu?

Do tego celu stosuje się wzorce oraz urządzenia potocznie nazywane symulatorami wydechu. Podczas badania wykorzystywane są wzorce będące roztworami o znanej wartości stężeń etanolu. Urządzenie jest podłączane więc do symulatora wydechu, które wtłacza w nie powietrze ze znaną ilością etanolu rozpuszczonego we wzorcu. Stosując kalibracje sensora można więc dokładnie ustawić prawidłowe wskazania alkomatu i polepszyć jakość kolejnych badań.

Jak widać, kalibracja jest bardzo potrzebnym procesem, którego lekceważenie może przynieść negatywne skutki. Warto dodać, że u większości typów obecnie dostępnych alkomatów można ponownie przywrócić ich dawną sprawność, warto więc wykorzystać taką możliwość.

Jak przeliczyć zawartość alkoholu we krwi na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu ?

Zawartość alkoholu we krwi można przeliczyć na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Przeprowadzono bardzo szczegółowe badania i ustalono, że stosunek odparowanego powietrza z płuc jest proporcjonalny do zawartości alkoholu we krwi. określa to współczynnik BBR (Blood Breath Ratio), który wynosi 2100:1. Oznacza to, że jednostki mg/L należy przeliczać na promile.

Zawartość w wydychanym powietrzu w promilach możemy wyliczyć ze wzoru: X (mg/L) = 2,1 * X (‰), gdzie X to zawartość alkoholu we krwi np. 0,05 mg/L = 2,1 * 0,05 = 0,105 ‰ (a więc poniżej progu dozwolonego w Polsce dla kierowców prowadzących pojazdy). Odpowiednio 0,10 mg/L = 2,1 * 0,10 = 0,21 ‰ (powyżej progu)

Prezentowane na tej stronie Alkomaty AlcoFind podaja na wyświetlaczu od razu wynik w ‰ (promilach) a więc nie trzeba nic przeliczać. Należy jednak pamiętać o złotej zasadzie, do samochodu należy wsiadać kiedy na wyświetlaczu alkomatu pojawi się wynik 0,00 ‰.

Czy alkomaty policyjne pokazują wynik w promilach ?

Większość alkomatów używanych przez policję podaje wynik w mg/L, a więc należy użyć powyższego wzoru aby przeliczyć zawartość w wydychanym powietrzu na ‰ (promile).

Inne wpisy na ten temat:

obszerniejszy tekst na ten temat znajduje się tutaj: https://alkomaty.net.pl/blog/14_jak-przeliczyc-zawartosc-alkoholu-we-krwi